Muzyczne małżeństwo od pewnego czasu podróżujące po naszym regionie złożyło wizytę także mieszkańcom gminy Kunice. Spotkanie odbyło się w Wiejskim Ośrodku Kultury w Spalonej, organizatorami wydarzenia byli Ośrodek Kultury i Sztuki we Wrocławiu, wraz z Gminnym Ośrodkiem Kultury i Sportu w Kunicach
Nie zawiedli się ci, którzy poniedziałkowy wieczór postanowili spędzić w towarzystwie dwójki doskonałych artystów Anny Jurksztowicz i Krzesimira Dębskiego. Spotkanie z nimi było nie tylko doskonałą ucztą muzyczną, ale także, a może przede wszystkim wstrząsającą lekcją historii, której tragicznymi bohaterami byli najbliżsi członkowie rodziny artysty.
Krzesimir Dębski jest potomkiem Kresowian. Jego dziadkowie i rodzice pochodzą z Kisielina. Podczas pogromu Polaków w 1943 roku ojciec artysty został ranny, a jego dziadkowie Leopold i Anisja Dębscy zostali zamordowani. Zbrodnie ukraińskich nacjonalistów, których ofiarami byli członkowie rodziny Krzesimira Dębskiego, do dziś nierozliczone, stały się impulsem do napisania książki „Nic nie jest w porządku. Wołyń moja rodzinna historia”. Tę uczestnicy spotkania mogli nabyć po spotkaniu podobnie jak książkę kucharską Anny Jurksztowicz. Obie cieszyły się wielkim powodzeniem i niestety nie wszystkim udało się wejść w ich posiadanie. Małżeństwo artystów wróci do nas późną wiosną i z pewnością przywiezie ze sobą literaturę i muzykę, której podczas poniedziałkowego wieczoru także nie zabrakło.
Krzesimir Dębski to niezwykły artysta. Kompozytor ma na swoim koncie występy w jazzowym String Connection czy orkiestrami Zbigniewa Górnego i Orkiestrą Ósmego Dnia. Jego utwory wykonują oprócz małżonki Anny Jurksztowicz między innymi Artur Gadowski, Edyta Górniak, Kayah, Beata Kozidrak, Stanisław Sojka, Grażyna Łobaszewska, czy Mieczysław Szcześniak. Kompozytor jest autorem muzyki do filmów, między innymi „Na dobre i na złe” , „Ranczo” i „Ogniem i mieczem”.
Utwory z kilku, między innymi słynną „Dumkę na dwa serca”, zaśpiewała w Spalonej Anna Jurksztowicz. Kompozytor natomiast udowodnił, że jest także utalentowanym raperem, wspaniałym gawędziarzem i po prostu zwyczajnym człowiekiem.